Autor: Marek Gola
Sąsiad twierdzi, że na parkingu zarysowałam jego samochód. Nie zrobiłem tego, a sam fakt, że na swoim aucie ma kolor rys jak mojego samochodu nie może przecież być dla mnie wyrocznią. Moim zdaniem uszkodził pojazd w innych okolicznościach, a teraz chce wyłudzić z mojego ubezpieczenia. Na policji powiedziałam, że tego nie zrobiłam. Teraz sprawa trafiła do sądu karnego jako wykroczenie, które zaskarżyłam. Jak się bronić? Czuję się ofiarą. Czy takie sprawy się przedawniają?
W pierwszej kolejności zasadne byłoby ustalenie, jakie dowody w sprawie wykroczeniowej służą przeciwko Pani, a zatem na podstawie jakich dowodów sąsiad i policja próbują wykazać, że to Pani jest sprawcą porysowania samochodu sąsiada. Dostęp do akt wobec statusu obwinionego posiada Pani swobodny, co powoduje, że w każdym czasie może Pani iść do sądu i zamówić akta do czytelni. Najlepiej uczynić to telefonicznie, celem uniknięcia sytuacji, że akta będą u sędziego, który będzie akurat pracował nad Pani sprawą.
Analiza akt sprawy pozwoli ustalić linię oskarżenia, a jednocześnie pozwoli ustalić linię obrony. Należy zatem ustalić, czy linia oskarżenia opiera się wyłącznie na zeznaniach sąsiada i pobieżnej analizie jego samochodu, czy też do analizy wzięto Pani samochód, porównano miejsce zarysowania z Pani samochodem. Nadto czy Pani samochód posiada jakiekolwiek ślady zarysowania? Sąsiad i policja jako oskarżyciele winni dążyć do wykazania Pani winy, a Pani powinna wiedzieć jakimi argumentami oni się posługują.
Zobacz też: Niesłuszne oskarżenie o kradzież w sklepie
W przypadku braku dokumentacji fotograficznej Pani pojazdu, takowa winna być do sprawy dołączona z Pani inicjatywy. Nadto, o ile znajdzie się dowód na zarysowanie także Pani samochodu, należy dążyć do ustalenia, czy lakier, który jest na samochodzie sąsiada, jest lakierem pochodzącym z Pani pojazdu. Na ww. okoliczność można złożyć wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Po trzecie, w miarę możliwości winna Pani przejść okolicę i ustalić, czy miejsce, w którym rzekomo miało dojść do zarysowania pojazdu, jest objęte monitoringiem, a jeżeli tak, to należy wnioskować o to, by sąd zwrócił się do właściciela takiego monitoringu i zażądał jego udostępnienia.
W treści pytania wskazuje Pani, iż podejrzewa, w jakich okolicznościach samochód sąsiada mógł ulec zniszczeniu. Zasadne jest zatem przedstawienie tej wersji oraz w miarę możliwości dowodów potwierdzających jej występowanie.
Przeczytaj też: Kradzież w sklepie z monitoringiem
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online