Autor: Marek Gola
Będąc w pracy, zrobiłem sobie kawę z niewielką ilością koniaku. Kilkanaście minut po jej spożyciu, zadzwoniła do mnie żona, oświadczając, że źle się poczuła. Machinalnie dopiłem kawę i pojechałem. Pracuję ok. 3 km od domu. Po ujechaniu około 500 m zostałem zatrzymany przez policję. Pierwsze badanie pokazało 0,14 mg/dm3, drugie 0,02. Policja zatrzymała mi prawo jazdy. Dodam, że dotychczas nigdy nie byłem karany. Co powinienem zrobić w tej sytuacji?
Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu wykroczeń (K.w.).
Powyższe skutkuje zakwalifikowaniem Pana czynu z art. 87 § 1 K.w., a nie art. 178a § 1 K.k. Pozwolę sobie wskazać, iż ze stanem po spożyciu alkoholu mamy do czynienia w sytuacji, jeżeli poziom alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm3 wydychanego powietrza.
Istotny z punktu widzenia Pana interesu jest przepis art. 87 K.w., zgodnie z którym:
„Art. 87. § 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega karze aresztu do 14 dni albo karze grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.”
Wyraźnie podkreślić należy treść art. 87 § 3 K.w., który w swej treści nakłada na sąd obowiązek orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów w przypadku dopuszczenia się wykroczenia, o którym mowa w art. 87 § 1 K.w. Sąd nie ma zatem uprawnienia w orzeczeniu zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych / pojazdu mechanicznego, ale ma obowiązek orzec taki środek karny. Ustawodawca bowiem stanowi, iż „…orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów”. Teoretycznie zatem nie ma możliwości uniknięcia zakazu, o którym mowa powyżej.
Podaje Pan, że nigdy nie był karany za jakiekolwiek przestępstwo. Mając to na uwadze, wskazać należy na treść art. 39 § 1 K.w., zgodnie z którym ustawodawca pozwala odstąpić od wymierzenia środka karnego w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie. W tego rodzaju sprawach sąd będzie brał pod uwagę charakter i okoliczności czynu, tj. ilość alkoholu w wydychanym powietrzu, okoliczności, w których doszło do naruszenie art. 87 § 1 K.w., stan świadomości, a także właściwości i warunki osobiste sprawcy, tj. prognoza kryminologiczna, dotychczasowa Pana karalność, zachowanie w czasie, jak i po popełnieniu wykroczenia, współpraca z organami ścigania.
Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 8 września 1992 r., sygn. akt II KRN 121/92: „Odstąpienie od wymierzenia kary zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, mimo stwierdzenia popełnienia wykroczenia z art. 87 § 1 K.w., jest możliwe jedynie w wypadkach stwierdzenia przez organ orzekający, zasługujących na szczególne uwzględnienie, okoliczności czynu lub właściwości sprawcy, tj. w oparciu o podstawę prawną sformułowaną w art. 39 K.w. Ta podstawa prawna musi być jednak wówczas w części dyspozytywnej orzeczenia expressis verbis powołana.”
Tylko i wyłączenie skorzystanie przez sąd z art. 39 § 1 K.w. daje Panu możliwość uniknięcia zakazu prowadzenia pojazdów. Jak wskazano powyżej, zakaz ten jest obligatoryjny, a jedynie w sytuacji opisanej w art. 39 § 1 K.w. może nie zostać zastosowany. Powyższe rodzi po Pana stronie prawo wystąpienia do sądu z pismem, w którym wnosiłby Pan o odstąpienie od orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ogólności. Oczekiwanie na wydanie wyroku jest w mojej ocenie nieuzasadnione. Konieczne jest zebranie wszelkich danych o Pana rodzinie, o stanie zdrowia żony w tym feralnym dniu, dokumentacji medycznej, o ile z tego dnia w odniesieniu do żony pochodzi, celem dołączenia do akt sprawy.
Osobiście nie skarżyłbym jednak postanowienia o zatrzymaniu prawa jazdy, albowiem spowoduje Pan, że sprawa trafi do sądu II instancji na co najmniej 3-4 miesiące i tym samym przedłuży Pan rozpoznanie Pana wniosku opartego na art. 39 § 1 K.w. o ten czas, zamiast dążyć do skrócenia postępowania. O ile postanowienie nie zostanie przez Pana zaskarżone, należy liczyć się z tym, że sprawa zakończy się na przestrzeni 2-3 miesięcy.
Reasumując, w chwili obecnej może Pan próbować podjąć obronę samodzielnie, a może Pan także zwrócić się do adwokata lub radcy prawego o reprezentowania Pana interesów i występowanie w charakterze obrońcy.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika