Szukamy prawnika. Oferta dla radców prawnych i adwokatów

Kolizja z pojazdem wyprzedzającym podczas manewru skrętu

Autor: Małgorzata Zegarowicz-Sobuń

Uznano mnie sprawcą zdarzenia drogowego: dostałem mandat za czyn z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń i 6 punktów karnych. Skręcałem zaprzęgiem konnym w lewo poza terenem zabudowanym, sygnalizując manewr skrętu ręką, zostałem uderzony przez samochód osobowy, którego kierowca zamierzał mnie wyprzedzić. Policjant stwierdził moją winę, mówiąc, że zaprzęg to pojazd wolnobieżny i że powinienem wszystkich przepuścić, nawet tych z tyłu, i dopiero skręcić. Czy są podstawy, aby odwoływać się od mandatu? Jak ta sytuacja wygląda w świetle prawa?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Kolizja z pojazdem wyprzedzającym podczas manewru skrętu

Zgodnie z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń (K.w.): „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.”

Na początku pragnę zaznaczyć, iż pojazdem wolnobieżnym w rozumieniu art. 2 pkt 34 ustawy – Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r. (Dz.U.2017.1260 j.t.; dalej „P.r.d.”) jest pojazd silnikowy, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h, z wyłączeniem ciągnika rolniczego. Co za tym idzie, pojazdu zaprzęgowego nie można uznać za pojazd wolnobieżny.

W przedmiotowej sprawie, dla podjęcia decyzji o złożeniu wniosku o uchylenie mandatu karnego, należy więc ustalić, czy Pana zachowanie wypełnia znamiona tego przepisu – niezachowanie należytej ostrożności oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Zasada ostrożności w ruchu drogowym ma szerokie znaczenie i jest zawsze odnoszona do konkretnej sytuacji. Pomocna w tej kwestii jest analiza orzeczeń sądowych.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 kwietnia 2003 r., III KK 61/03, OSNwSK 2003, poz. 886, uznał, że dla odpowiedzialności z tego przepisu konieczne jest ustalenie, iż sprawca nie zachował „należytej ostrożności”, a więc takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do „postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze”. W niektórych sytuacjach ustawa wymaga ostrożności szczególnej, a więc większej niż zwykłe wymagania. Szczególna ostrożność to „ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie”.

W wyroku z dnia 8 marca 2006 r., IV KK 416/05, KZS 2006, z. 9, poz. 16, odnosząc się do konkretnego przypadku, Sąd Najwyższy trafnie podkreślił, że na kierowcy zamierzającym wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w lewo ciąży nie tylko obowiązek wcześniejszego i wyraźnego zasygnalizowania tego manewru oraz baczenia, aby nie spowodował zajechania drogi pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także w zależności od okoliczności, wynikających z zasady szczególnej ostrożności (art. 22 ust. 1 i art. 2 pkt 22 P.r.d.), obowiązek upewnienia się przez spojrzenie w lusterko wsteczne lub boczne, czy znajdujący się za nim pojazd nie uniemożliwia bezpiecznego wykonania tego manewru (por. W. Kotowski, Kodeks wykroczeń. Komentarz..., 2007, s. 426 i n.).

Bezpieczna prędkość to taka, która zależy od panujących na drodze warunków drogowych i która umożliwia kierowcy zatrzymanie pojazdu przed ewentualną przeszkodą (postanowienie SN z dnia 27 czerwca 2003 r., III KK 156/03, OSNwSK 2003, poz. 1399).

Stanowisko Sądu Najwyższego jest raczej jednolite. W wyroku z dnia 8 marca 2006 r., IV KK 416/05, LEX nr 189598 uznał:Na kierowcy zamierzającym wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w lewo ciąży bowiem nie tylko obowiązek zawczasu i wyraźnego zasygnalizowania tego manewru oraz baczenia, aby nie spowodował on zajechania drogi pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także w zależności od okoliczności, wynikający z zasady szczególnej ostrożności (art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.), obowiązek upewnienia się, przez spojrzenie w lusterko wsteczne lub boczne, czy znajdujący się za nim pojazd nie uniemożliwia bezpiecznego wykonania tego manewru.”

W opisanej sprawie istotny może okazać się wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 29 kwietnia 2013 r., V Ka 757/12, LEX nr 1715477. K. został oskarżony o to, że: „nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności przy wykonywaniu manewru skrętu w lewo, nie upewnił się, czy nie jest w tym czasie wyprzedzany przez inny pojazd i nie zatrzymał kierowanego przez siebie pojazdu F. (...) nr rej. (...), mając możliwość zaobserwowania w lusterku wstecznym jadącego za nim motocykla S. (...) nr rej. (...), doprowadzając do zderzenia pojazdów, powodując nieumyślnie wypadek (…)”.

Sąd zaznaczył, iż uczestnik ruchu ma prawo, przy prawidłowych jego działaniach poprzedzających manewr, liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego (art. 4 Prawa o ruchu drogowym).

Z uzasadnienia wyroku: „Istotnym zagadnieniem jest to, czy oskarżony miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, który wyprzedza go. O ile z przyczyn praktycznych odpowiedź na to pytanie jest dość oczywista, o tyle lege artis tego obowiązku nie miał. Ustawodawca ewidentnie rozróżnił w art. 22 ust. 1 ustawy zmianę kierunku jazdy od zmiany zajmowanego pasa ruchu. Te pojęcia nie są tożsame, są różne. Oskarżony zmieniał kierunek jazdy. Skoro ustanowiony w art. 22 ust. 4 ustawy obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu dotyczy tylko kierowcy zmieniającego zajmowany pas ruchu, to – a contrario – nie dotyczy ten obowiązek kierowcy zmieniającego kierunek jazdy. Taka interpretacja jest tym bardziej oczywista, kiedy uwzględni się, że obowiązujący uprzednio przepis art. 19 wcześniej obowiązującej ustawy uzależniał wprost możliwość zmiany kierunku jazdy od tego, czy nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym.

W realiach tej sprawy warto też chyba zacytować poniektóre tezy zawarte w Komentarzu do art. 22 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, Wojciech Kotowski, ABC, 2011:

„Często dochodzi do zderzenia pojazdów, z których jeden podejmuje manewr wyprzedzania, a drugi manewr zmiany kierunku ruchu przez skręcenie w lewo celem dojazdu do posesji. Powtarzającym się błędem ocennym jest obarczanie winą zmieniającego kierunek, mimo że prawidłowe sygnalizowanie takiej zmiany jednoznacznie wyklucza możliwość podjęcia manewru wyprzedzania z lewej strony (art. 24 ust.5 P.r.d.). (...)

W przypadku gdy następuje wyprzedzanie kilku pojazdów, kierujący pojazdem wyprzedzającym, w momencie zauważenia, że któryś z pojazdów sygnalizuje zmianę kierunku jazdy, powinien albo wyprzedzić ten pojazd z prawej strony (jeśli jest to możliwe), albo zaniechać kontynuowania manewru. Wprawdzie ten ostatni sposób zachowania się nie jest wprost wyartykułowany w prawie o ruchu drogowym, można go jednak wyprowadzić z zasady szczególnej ostrożności wymaganej przy wyprzedzaniu od kierującego pojazdem (art. 24 ust. 2).”

„W analizowanym manewrze szczególna ostrożność polega na upewnieniu się, czy można dokonać zmiany kierunku jazdy bez utrudnienia ruchu lub spowodowania jego zagrożenia. Innymi słowy, kierujący pojazdem musi być na tyle uważny, by zdążyć zaniechać zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, gdyby jego kontynuowanie stwarzało zagrożenie dla ruchu drogowego lub zmuszało innego uczestnika ruchu do podjęcia manewru obronnego, o ile przewidywał albo mógł przewidzieć te skutki. Jednakże oceny, czy kierujący zachował szczególną ostrożność nie można dokonywać w oderwaniu od wymienionych w art. 22 obowiązków ciążących na wykonującym ten manewr. Ustawodawca nie ograniczył się do wymagania zachowania tylko szczególnej ostrożności, ale zawarł wyraźne wskazania co do jego zachowania. Z treści art. 22 wynika, że zmiana kierunku każdy w lewo: po pierwsze, może nastąpić z zachowaniem szczególnej ostrożności (ust. 1), po drugie, kierujący pojazdem przed wykonaniem tego manewru jest obowiązany zbliżyć się pojazdem do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi (ust. 2), chyba że wymiary pojazdu uniemożliwiają dokonanie skrętu w ten sposób lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku (ust. 3); po trzecie, kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru (ust. 5). Wśród tych obowiązków nie ma warunku, że nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym, chociaż ustawodawca sformułował taki obowiązek pod adresem kierującego pojazdem zmieniającego pas ruchu, stanowiąc expressis verbis, iż jest on »obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać« (art. 22 ust. 4).

Rozważania te doprowadziły sąd do wniosku, iż „Skoro ustanowiony w art. 22 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu dotyczy tylko kierowcy zmieniającego zajmowany pas ruchu, to – a contracto – nie dotyczy ten obowiązek kierowcy zmieniającego kierunek jazdy. Taka interpretacja jest tym bardziej oczywista, kiedy uwzględni się, że obowiązujący uprzednio przepis art. 19 wcześniej obowiązującej ustawy uzależniał wprost możliwość zmiany kierunku jazdy od tego, czy nie spowoduje to zajechania drogi innym kierującym.

Oczywiście wszystko zależy od okoliczności sprawy. Tak więc, jeżeli uważa Pan, w świetle powyższych okoliczności, iż poprawnie wykonywał Pan manewr skrętu w lewo, zachował Pan zasady ostrożności oraz nie był Pan świadomy zagrożenia, może Pan złożyć wniosek o uchylenie mandatu.

W przypadku przyjęcia mandatu stał się on prawomocny. Tryb uchylenia prawomocnego mandatu karnego reguluje art. 101 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia (K.p.w.). Uchylenie następuje na wniosek ukaranego, jego przedstawiciela ustawowego lub opiekuna prawnego złożony nie później niż w terminie 7 dni od uprawomocnienia się mandatu lub na wniosek organu, którego funkcjonariusz nałożył grzywnę, albo z urzędu. Sądem uprawnionym do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia prawomocnego mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu, w którym mają prawo uczestniczyć: ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Z tego względu na sądzie spoczywa obowiązek zawiadomienia wymienionych podmiotów o miejscu i terminie posiedzenia. Podstawą merytoryczną takiego wniosku (wykazać to musimy w uzasadnieniu) musi być fakt nałożenia grzywny za czyn niebędący czynem zabronionym, jako wykroczenie.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego „Wpisu ostatecznego do ewidencji dokonuje się, jeżeli naruszenie zostało stwierdzone prawomocnym: wyrokiem sądu, postanowieniem sądu o warunkowym umorzeniu postępowania, mandatem karnym albo orzeczeniem organu orzekającego w sprawie o naruszenie w postępowaniu dyscyplinarnym”.

Do ewidencji wpisuje się kierowcę, który kierując pojazdem silnikowym lub motorowerem, dopuścił się naruszenia przepisów ruchu drogowego, zwanego dalej „naruszeniem”.

Prawo o ruchu drogowym stanowi, iż kierowca jest osobą uprawnioną do kierowania pojazdem silnikowym lub motorowerem.

Jeżeli kierował Pan pojazdem zaprzęgowym, był Pan kierującym. Za kierującego ustawa uznaje osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie.

Policja prowadzi ewidencję kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego. Określonemu naruszeniu przypisuje się odpowiednią liczbę punktów w skali od 0 do 10 i wpisuje się do tej ewidencji. W ewidencji policja wpisuje także naruszenia przepisów ruchu drogowego, którym nie przypisano wartości punktowej.

Dla spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego – kolizja drogowa z art. 86 § 1 lub 2 K.w. przypisanych jest 6 punktów. Ponieważ został Pan uznany za pojazd wolnobieżny, możliwością wyeliminowania tych punktów jest pozytywne orzeczenie sądu na skutek wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu karnego.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

praworolne.info

ewindykacja24.pl

prawozus.pl

Szukamy prawnika »