Gdzie złożyć skargę na naganne zachowanie pracowników socjalnych?

Nagrałam wizytę pracownic socjalnych, w trakcie której te panie podyktowały mojej babci pismo i nakazały podpisać, że nie potrzebuje świadczenia usługi specjalistycznej w myśl ustawy o pomocy społecznej. Zaznaczam, że babcia choruje na Alzhaimera. Gdzie złożyć skargę, do gminy czy do prokuratury?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Pomagamy w podobnych sprawach.

Gdzie złożyć skargę na naganne zachowanie pracowników socjalnych?

Wprowadzenie starszej i niedołężnej osoby w błąd przez pracowników pomocy społecznej

Brak jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie. Mogłoby się wydawać, że „prosta sprawa” (faktycznie pozornie prosta) powinna znaleźć odzwierciedlenie w prostej odpowiedzi. Z tej przykrej sytuacji można wyciągnąć konstruktywne wnioski i postarać się zadbać o sprawy Pani babci, stosownie do jej potrzeb oraz stanu zdrowia. Być może ta sytuacja przyczyni się do zadbania o prawne aspekty dotyczące starszej pani, np. w celu zabezpieczenia jej przed podpisywaniem dokumentów, z którymi mogłyby się wiązać poważne skutki majątkowe (np. wyzbycie się mienia za bezcen) lub finansowe (np. podpisanie jakiejś umowy pożyczki lub umowy sprzedaży czegoś drogiego).

Prawdopodobnie lekarz (zwłaszcza specjalista z doświadczeniem „na styku” medycyny i prawa) byłby w stanie określić, czy złożone przez Pani babcię oświadczenie woli – art. 60 i następne Kodeksu cywilnego (K.c.) – zostało złożone ważnie. Można przypuszczać, że to oświadczenie woli (którego treść została udokumentowana przez określone osoby urzędowe) jest nieważne (art. 58 K.c.), a więc nie powinno wywoływać skutków prawnych. Napisałem „nie powinno” nie tylko dlatego, że chodzi o hipotezę (a więc o coś wymagającego sprawdzenia), ale także z uwagi na to, iż najczęściej potrzebna jest stosowna aktywność podmiotu, któremu zależy na wykazaniu, że określone oświadczenie woli (np. zawarcie umowy, prośba, zgoda) nie wywiera skutków prawnych.

Jeżeli Pani babcia jest (nawet w niezbyt długich okresach słabnięcia przejawów choroby) na tyle świadoma, że mogłaby podpisać ważne oświadczenie woli, to do odnośnego organu administracji (w którym działa dana jednostka organizacyjna „pomocy społecznej”) mogłoby zostać skierowane (przewidziane w art. 88 K.c.) oświadczenie woli z informacją, że wcześniejsze oświadczenie woli jest nieważne – przydać by się mogło wskazanie przyczyny wady oświadczenia woli. Proszę dbać o dokumentowanie złożenia lub wysłania pism (w różnych ważnych sprawach).

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Składanie oświadczeń woli przez osobę z zaburzeniami psychicznymi

Zaburzenia z zakresu psychiki człowieka to pierwszy (wskazany w art. 82 K.c.) spośród rodzajów wad oświadczenia woli (od art. 82 do art. 88 K.c.). Osoba starsza lub niedołężna może bardziej od wielu innych ludzi obawiać się (a nawet bać) kogoś agresywnie się zachowującego, więc nie można wykluczyć, że przyczyną nieważności oświadczenia woli mogła być obawa (art. 87 K.c.). Być może doszło do wprowadzenia Pani babci w błąd (art. 84 K.c.), i to nawet podstępnie. Jeżeli istnieje nagranie, to większa może być szansa na udowodnienie nieważności oświadczenia woli, a być może także innych ważnych aspektów (np. dotyczących ewentualnej odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz odpowiedzialności karnej).

Samo zgłoszenie (nawet zasadne) problemu organom ścigania (np. miejscowo właściwej prokuraturze rejonowej) może nie wystarczyć – zwłaszcza co do aspektów cywilistycznych. Nie wiem, czy doszło do wykroczenia lub przestępstwa, np. do przekroczenia uprawnień, które stypizowano w art. 231 Kodeksu karnego (K.k.). Organa ścigania zapewne byłyby w stanie określić, czy zaszły okoliczności uzasadniające odpowiedzialność wykroczeniową, a może karną. Być może także w tym aspekcie pomocne okazałoby się nagranie; zwłaszcza dokonane legalnie (a więc np. bez naruszania uprawnień Pani babci). Przydać się może odpowiednio wczesne zgłoszenie problemu prokuraturze, także po to, by ubiec kogoś złośliwego (a zwłaszcza wrednego); zdarza się niekiedy tak, że osoba czyniąca zło oszczerczo próbuje przypisać komuś naganne zachowanie (np. groźbę bezprawną lub nielegalne nagrywanie jakichś okoliczności). Dlatego właśnie wcześniejsze (przez zwróceniem się do organów ścigania) okazanie nagrania w organie administracji mogłoby przynieść skutki dalekie od oczekiwanych przez Panią – zdarzają się sitwy, zmowy lub patologiczne układy.

Mogłaby Pani do prokuratury nie tylko zawnioskować o sprawdzenie sytuacji „pod kątem” prawa karnego (być może prawa wykroczeń), ale także o przyłączenie się prokuratora do postępowania administracyjnego, z którym związane jest odnośne złożenie podpisu przez Pani babcię. Być może prokurator mógłby wesprzeć babcię i zapewne Panią (jako osobę działającą na rzecz starszej pani) także w innych postępowaniach. Mam na uwadze ewentualne postępowanie o ubezwłasnowolnienie (art. 13 K.c. albo art. 16 K.c.) – być może właściwe byłoby ubezwłasnowolnienie częściowe (art. 16 K.c.).

Przepisy o postępowaniu w sprawach o ubezwłasnowolnienie skoncentrowano w art. 544 i następnych Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.). Gdyby został złożony wniosek o ubezwłasnowolnienie Pani babci – a wnioski takie kieruje się do miejscowo właściwego sądu okręgowego – to proponuję rozważyć skierowanie wniosku o ustanowienie dla starszej pani doradcy tymczasowego (art. 548 K.p.c.); uzasadnieniem mogłaby być potrzeba złożenia oświadczeń przewidzianych w art. 88 K.c.

Jeżeli rzeczywiście miało miejsce naganne zachowanie (a można spodziewać się twierdzeń, jakoby chodziło o „udzielenie pomocy” Pani babci), to w grę może wchodzić odpowiedzialność dyscyplinarna (np. skutkująca zwolnieniem z pracy i to z winy pracownika). Wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego można złożyć samodzielnie, ale można poprosić prokuraturę o wsparcie także w tym zakresie.

Jednostki organizacyjne „opieki społecznej” działają w ramach struktur samorządu terytorialnego; proszę sprawdzić, o jaką jednostkę organizacyjną dokładnie chodzi. Administracja samorządowa podlega nadzorowi administracji rządowej (państwowej), więc proponuję rozważyć skierowanie przynajmniej prośby do wojewody o skorzystanie z kompetencji nadzorczych. W grę może wchodzi powiadomienie także właściwego ministra (a w praktyce ministerstw) – „opieka społeczna” wchodzi w zakres właściwości Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

rozwodowy.pl

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

praworolne.info

ewindykacja24.pl

prawozus.pl

Szukamy prawnika »