Autor: Marek Gola
Dostałem dzisiaj wezwanie z policji. Jestem wzywany w charakterze świadka w sprawie. Powołują się na art. 116 ust. 1 ustawy o prawach autorskich. Cztery miesięcy temu dostałem od kogoś e-maila z informacją, że zgłosił mnie to różnych organów w związku z tym, że sprzedaję na Allegro według niego nielegalnie konta - profile do gier. Napisał w tym e-mailu, że skończę tak jak inni użytkownicy Allegro. Wymienił ich nicki. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Jak przeprowadzić rozmowę na przesłuchaniu?
Istotna z punktu widzenia Pana interesu jest treść art. 116 Praw autorskich i pokrewnych, zgodnie z którym:
„Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.
4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
Wskazać należy na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 stycznia 2006 r, sygn. akt V KK 263/2005, zgodnie z którym „ustawa karnoprocesowa nie określa formy, w jakiej pokrzywdzony ma wyrazić wolę ścigania, to jest złożyć wniosek, o którym mowa w art. 12 § 1 kpk. Wola ta może być zatem wyrażona np. do protokołu przesłuchania w charakterze świadka. Istotne jest to, by z dokumentu procesowego w sposób wyraźny wynikało żądanie pokrzywdzonego przestępstwem ścigania sprawcy”.
Jak czytamy w uzasadnieniu ww. wyroku, „umowa licencyjna jest ze swej istoty stosunkiem zobowiązaniowym, który z jednej strony określa uprawnienia udzielane na rzecz licencjobiorcy, z drugiej zaś strony statuuje obowiązek zapłaty (prawo do wynagrodzenia) na rzecz uprawnionego podmiotu tj. licencjodawcy. W związku z tym, użyte w art. 116 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 904 ze zm.) określenie „wbrew warunkom uprawnienia” odnosi się tylko i wyłącznie do udzielonych mocą licencji uprawnień do rozpowszechniania utworu, nie zaś do obowiązków wynikających z umowy licencyjnej (np. prawo do wynagrodzenia, czy obowiązek przedstawiania rozliczeń finansowych). Tak rozumiane pojęcie „uprawnienia” odnosi się także do istniejącej przed nowelizacją „licencji ustawowej” z tą jednak różnicą, iż źródłem „uprawnienia” nie była umowa, a jedynie ustawa.
Zobacz też: Kary za sprzedaż na Allegro bez działalności
Zastanawiające jest jednak wezwanie Pana na świadka, a nie w charakterze podejrzanego. Powyższe zmienia postać rzeczy, bowiem jako świadek z uwagi na możliwość popełnienia przez Pana czynu zabronionego może Pan powołać się na treść art. 183 § 1 K.p.k., zgodnie z którym ma Pan prawo do odmowy odpowiedzi na pytania.
Zgodnie z art. 183 § 1 k.p.k. świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.
W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 lutego 1987 r., sygn. akt II KR 22/87, zgodnie z którym „organ prowadzący postępowanie ma – w myśl art. 10 i 173 § 2 k.p.k. – obowiązek pouczenia świadka o przysługującym mu z mocy art. 166 § 1 k.p.k. prawie uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić na odpowiedzialność karną tego świadka lub osobę dla niego najbliższą. Jednakże obowiązek ten ciąży na organie prowadzącym postępowanie tylko wtedy, gdy świadkowi lub jego najbliższym rzeczywiście grozi odpowiedzialność karna, a nie odpowiedzialność cywilna lub dyscyplinarna”.
Pan nie ma nadto obowiązku wskazywać na przyczyny z powodu, których odmawia odpowiedzi na pytanie. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „w sytuacji przewidzianej w art. 166 § 1 [obecnie 183 § 1] k.p.k. świadek nie ma obowiązku wyjaśnienia, dlaczego odmawia odpowiedzi. Myślą bowiem przewodnią art. 166 § 1 [ob. 183 § 1] k.p.k. jest to, że nie należy nikogo stawiać w położeniu przymusowym, w którym musi albo kłamać, albo zeznając prawdę obciążyć siebie lub osobę najbliższą. Nie można żądać od oskarżonego dostarczenia materiałów dowodowych na swoją niekorzyść” (wyr. SN z 28 I 1975 r., sygn. akt IV KR 313/74).
Reasumując, jeżeli uzna Pana, że pytanie może spowodować negatywne dla Pana konsekwencje – odpowiedzialność karną, wówczas może Pan, nie wskazując na przyczyny, odmówić odpowiedzi na pytanie, powołując się na treść art. 183 K.p.k. Sposób zachowania będzie w znacznej mierze uzależniony od stawianych Panu pytań.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika