• Data: 2024-12-21 Autor: Katarzyna Talkowska
Samochód został wadliwie naprawiony po wypadku. Diagnosta nie zbadał samochodu, ale wystawił pozytywne zaświadczenie o stanie technicznym pojazdu. Czy wystawienie niezgodnego z prawdą zaświadczenia przez uprawnionego diagnostę to poświadczenie nieprawdy czy oszustwo?
W pierwszej kolejności należy omówić oba przestępstwa, tak aby możliwe było stwierdzenie, czy w przedstawionym przypadku doszło do popełnienia czynu zabronionego. Zgodnie z art. 271 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 2022 r., poz. 1138) funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności (§ 2). Natomiast jeśli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, to podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Przedmiotem ochrony jest w wypadku tego przestępstwa wiarygodność dokumentów, tj. zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2010 r. sygn. akt. III KK 309/10, pewność obrotu oparta na publicznym zaufaniu do dokumentów i na domniemaniu prawdziwości pism mających taki charakter. Co ważne, przedmiotem przestępstwa może być każdy dokument, zatem również zaświadczenie o prawidłowym stanie technicznym pojazdu. Warto odnotować również to, że tzw. „poświadczenie nieprawdy” – zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2004 r. sygn. akt. WA 24/04, polega na: „potwierdzeniu w autentycznym dokumencie okoliczności, które w ogóle nie miały miejsca, lub też ich przeinaczenie albo zatajenie”.
Natomiast jeżeli chodzi o przestępstwo oszustwa, to zostało ono uregulowane w art. 286 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 2022 r., poz. 1138). Zgodnie z tym przepisem – kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Tej samej karze podlega ten, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy (§ 2). W wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (§ 3). Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. Przedmiotem ochrony jest w wypadku tego przepisu mienie. Chodzi zatem o prawa rzeczowe, a przede wszystkim o prawo własności, prawa majątkowe i obligacyjne. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2007 r., sygn. akt. I KZP 13/07, termin mienie oznacza całokształt sytuacji majątkowej, obejmującej wszelkie prawa, zarówno rzeczowe, jak i obligacyjne, zaś niekorzystne nim rozporządzenie może nastąpić zarówno przez rzeczywisty uszczerbek, jak i przez utratę należnych korzyści. Przestępstwo to może zostać popełnione poprzez:
Zatem biorąc pod uwagę powyższe, należy uznać, że jeżeli doszło do popełnienia przestępstwa w okolicznościach przez Pana wskazanych – będzie to przestępstwo tzw. fałszerstwa intelektualnego, czyli poświadczenia nieprawdy określonego w art. 271 Kodeksu karnego. W sprawie doszłoby bowiem do stwierdzenia czegoś, co ma znaczenie prawne (dopuszczenie pojazdu do użytkowania), a co nie jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy.
Kupno samochodu po wypadku
Pan Michał kupił samochód, który miał zostać naprawiony po poważnym wypadku. Właściciel pojazdu przed sprzedażą uzyskał zaświadczenie od diagnosty, który bez przeprowadzenia badania technicznego stwierdził, że auto jest w idealnym stanie. Po kilku dniach użytkowania samochód uległ poważnej awarii, a Pan Michał odkrył, że diagnoza była fałszywa. W tym przypadku doszło do poświadczenia nieprawdy w dokumentacji.
Warsztat naprawczy i diagnostyka
Pani Anna zleciła naprawę swojego auta po stłuczce. Warsztat zapewnił ją, że samochód został naprawiony zgodnie z normami. Diagnosta, który współpracował z warsztatem, wystawił pozytywne zaświadczenie techniczne bez faktycznego badania pojazdu. Kilka tygodni później samochód nie przeszedł kontroli w innym punkcie diagnostycznym, ujawniając wady naprawy. W tej sytuacji mamy do czynienia z fałszerstwem intelektualnym diagnosty.
Sprzedaż niesprawnego pojazdu
Pan Robert postanowił sprzedać swój samochód, mimo że wiedział o jego poważnych wadach technicznych. Aby podnieść wartość auta, przekonał diagnostę do wystawienia zaświadczenia o jego sprawności. Nowy właściciel szybko zauważył, że pojazd nie nadaje się do użytku, co skłoniło go do dochodzenia roszczeń. Ta sytuacja to przykład oszustwa, ponieważ Pan Robert wprowadził nabywcę w błąd, aby uzyskać korzyść majątkową.
Wystawienie zaświadczenia o dopuszczeniu pojazdu do użytkowania bez przeprowadzenia faktycznego badania technicznego stanowi przestępstwo poświadczenia nieprawdy. Zgodnie z art. 271 Kodeksu karnego, osoba uprawniona, która poświadcza nieprawdziwe okoliczności mające znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat, a w przypadku działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – do 8 lat.
Zapraszamy do skorzystania z naszych usług porad prawnych online, gdzie w profesjonalny sposób przygotujemy pisma prawne i udzielimy wsparcia w sprawach karnych, w tym dotyczących poświadczenia nieprawdy, oszustwa. Gwarantujemy kompleksową pomoc oraz rzetelną analizę każdego przypadku. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
2. Sąd Najwyższy: https://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/Najnowsze_orzeczeniaIOZ.aspx
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika