Autor: Joanna Korzeniewska
Padłam ofiarą stalkingu, jestem obrażana, wyzywana, zastraszana przez własną matkę (w internecie, na forach i innych stronach). Wyłączyłam w końcu telefon, bo to już trwa tydzień. Jestem wykończona nerwowo. Co mam zrobić?
Rozumiem, że padła Pani ofiarą bardzo przykrej i trudnej dla Pani sytuacji. Dodatkowo utrudnia ją fakt, że przebywa Pani za granicą. Możliwe jest, że doszło do popełnienia przestępstwa na Pani szkodę. W grę może wchodzić kilka rodzajów przestępstw.
Rzeczywiście mogłoby to wyczerpywać przestępstwa z art. 190 Kodeksu karnego opisanego jako uporczywe nękanie czy też potocznie stalking. W artykule tym zawarto zapis, iż kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub jej osoby najbliższej wzbudza w niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Taka sama kara grozi osobie, podszywa się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody osobistej lub majątkowej. Należy przy tym zauważyć, że ściganie odbywa się na wniosek pokrzywdzonego, jednak nie należy tego mylić z oskarżeniem prywatnym. Należy zwrócić się do organów ścigania i oświadczyć, że składa się wniosek o ściganie, a wówczas już po wszczęciu postępowania zajmą się nimi kompetentne organy. Wówczas oni zajmą się m.in. zbieraniem dowodów i wykazaniem, czy doszło do popełnienia przestępstwa.
Zobacz też: Czy podglądanie to przestępstwo
Należy przyznać, że organy ścigania wciąż mają trochę problemów ze stosowaniem tych przepisów i nieraz nie chcą zakwalifikować czynu jako przestępstwo, tylko umarzają np. ze względu na brak znamion czynu zabronionego. Nie oznacza to, że w Pani przypadku nie popełniono przestępstwa, jednakże warto również brać to pod uwagę i o tym pamiętać. Nie twierdzę, że są to działania nieistotne, że nie mogą wpływać na Pani życie, ale policja czy prokuratura mogą to interpretować na korzyść podejrzanego/oskarżonego, co byłoby dla Pani niekorzystne. W Pana interesie jednak oczywiście leży twierdzić, że ma to duży wpływ na Pani życie i czuje się Pani osaczona oraz że to poważnie wpływa na Pani życie, czuje się Pani zastraszona.
Można tu przywołać orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2015 r., sygn. akt V KK 314/15, gdzie Sąd uznał, że o wysokiej społecznej szkodliwości tego przestępstwa można mówić, gdy osoba podejrzana nękała osobę przez długi okres czasu, np. na portalach społecznościowych intensywnie naruszała prywatność, groziła popełnieniem na jej szkodę przestępstw, znieważała wulgarnymi słowami, kwestionowała kwalifikacje moralne i zawodowe.
Przeczytaj też: Zastraszanie przez telefon
Jeśli to trwa tydzień, to prokuratura czy też sąd może uznać, że to za krótko, by mówić o uporczywości i że jeszcze to nie wypełnia znamion czynu zabronionego. Nie znam treści tych wpisów i nie wiem, czy np. nie może to wypełnić również znamion gróźb karalnych (wspominała Pani o zastraszaniu). Zgodnie z art. 190 kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub jej osoby najbliższej, jeśli groźba wzbudza uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
Rozumiem, że prowadzenie postępowania karnego nie byłoby wcale łatwe i przyjemne. Można więc zacząć np. od wysłania oficjalnego pisma z wezwaniem do zaprzestania naruszeń Pani praw i dóbr osobistych, gdyż grozi za to odpowiedzialność karna. Jest zawsze szansa, że to pomoże, wzbudzi obawę przed ewentualnymi konsekwencjami. W przeciwnym wypadku by to powstrzymać konieczne mogłoby stać się założenie sprawy karnej. Można to zrobić w następujący sposób – mogłaby Pani znaleźć prawnika w Polsce, on reprezentowałby Panią w tym postępowaniu, jednakże i tak konieczne byłoby przesłuchanie Pani.
Ewentualnie jest też inna droga. Zgodnie z art. 586 § 1 Kodeksu postępowania karnego można wnosić o przesłuchanie Pani w charakterze świadka przez właściwy dla Pani urząd konsularny. Niewątpliwie przedłużyłoby to postępowanie, ale też byłoby to dla Pani ułatwienie.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika