Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Moja mama wzięła pożyczkę w firmie pożyczkowej na moje dane bez mojej wiedzy i zgody. Posłużyła się skanem dowodu i sfałszowała mój podpis na umowie pożyczki. W tym momencie pożyczka jest niespłacana, a wezwania do zapłaty przychodzą na mnie. Co można zrobić w takiej sytuacji? Czy mogę zgłosić sprawę na policję?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksy karnego zwanego dalej K.k.
Z treści Pani pytania wynika, że Pani mama posługując się Pani dowodem osobistym zaciągnęła na Panią, bez Pani wiedzy i zgody, pożyczkę. W chwili obecnej pożyczka nie jest spłacana, a wezwania do zapłaty przychodzą na Panią.
W chwili obecnej zasadnym jest zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa podrobienia Pani podpisu. Istotnym z punktu widzenia Pani interesu jest treść art. 270 K.k., zgodnie z którym:
„Art. 270. § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 2a. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Zgodnie z art. 115 § 14 K.k. „dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne”.
Zobacz też: Posługiwanie się fałszywym dokumentem
Sąd Najwyższy w wyroku z 25 października 1979 r. (II KR 10/79, OSNPG 1980, nr 11, poz. 127) stwierdził: „Dokument jest podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od tej osoby, w której imieniu został sporządzony”. Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie i doktrynie poglądem sprawca czynu, o którym mowa w art. 270 K.k. może dokument będący przedmiotem czynu zabronionego sporządzić w całości albo uzupełnić dany przedmiot lub inny nośnik o pewien tylko element. Istotnym jest jednak, aby z dokumentem lub nośnikiem związane było określone prawo np. majątkowe, albo aby jego treść miała istotne znaczenie prawne. Jak wskazuje się w literaturze przedmiotu prawa karnego materialnego „wprowadzony przez sprawcę element lub elementy przesądzają o tym, że konkretnemu przedmiotowi albo innemu zapisanemu nośnikowi informacji nadawany jest pozór autentycznego dokumentu. Takim elementem może być określony tekst, podpis, odbity znak pieczęci”. Dlatego też Sąd Najwyższy w uchwale z 17 marca 2005 r. (I KZP 2/2005, OSNKW 2005, nr 3, poz. 25) słusznie uznał, że: „Podrobieniem dokumentu […] jest także potwierdzenie przez uczestnika czynności procesowej fałszywym podpisem nieprawdziwych danych w protokole utrwalającym tę czynność procesową”. Nie ma przy tym żadnego znaczenia, czy osoba której podpis został podrobiony wyraziła na to zgodę, czy też nie (wyrok SN z 9 września 2002 r., V KKN 29/2001).
Czyn z art. 270 § 1 K.k. podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Z uwagi na powyższe karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło lat 10.
Prokuratura na pewno zechce od Pani pobrać próbki pisma, a w szczególności podpisu, przy czym materiał do badania będzie zarówno pochodził z Pani podpisów, jak też z podpisów składanych np. na dokumentach o wydanie prawa jazdy, paszportu, dowodu osobistego.
Prokuratura bardzo ostrożnie podchodzi do tego rodzaju spraw i bardzo często przekazuje do porównania tego typu materiały. Bywają przypadki, że różnice w podpisach na dokumentach bywają znaczne.
Zgodnie z tezą Sądu Najwyższego z wyroku z dnia 9 września 2002 r., sygn. akt V KKN 29/2001 „dla bytu przestępstwa z art. 270 § 1 kk zupełnie obojętne jest to, czy osoba, której podpis podrobiono na dokumencie, wiedziała o tym lub wyraziła na to zgodę, czy też nie. Dokument jest bowiem podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od osoby, w której imieniu został sporządzony. Podpisanie innej osoby jej nazwiskiem na dokumencie mającym znaczenie prawne, nawet za zgodą tej osoby, stanowi przestępstwo z art. 265 kk z 1969 r. (por. wyrok z dnia 25 października 1979 r. II KR 10/79 OSNPG 1980/11 poz. 127 str. 7). Przestępstwo z art. 270 kk jest przestępstwem formalnym. Dla bytu tego przestępstwa jest przy tym obojętne, czy ktoś poniósł przez to szkodę, czy też nie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14 marca 1959 r. V K 430/59 Służba MO nr 2 str. 349-350)”.
W mojej ocenie powinna Pani jak najszybciej złożyć zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa może być złożone ustnie do protokołu lub pisemnie na komendzie/komisariacie policji lub w prokuraturze. Moim zdaniem zasadnym jest złożenie takiego zawiadomienia w formie pisemnej, bowiem zawsze może Pani opisać całą sytuację z najmniejszymi szczegółami, co podczas składania zawiadomienia ustnie do protokołu może bardzo często zostać pominięte. Osobiście jestem zwolennikiem zawiadomienia w formie pisemnej złożonego bezpośrednio do prokuratury. W chwili obecnej jest bowiem tak, że prokurator musi zaaprobować postanowienie o umorzeniu dochodzenia lub odmowie wszczęcia dochodzenia. Kierując sprawę bezpośrednio na policję, prokurator może zapoznać się ze sprawą dopiero na końcowym jej etapie, a to z kolei powoduje, iż nadzór nad sprawą jest czysto teoretyczny.
Ustalenie, że doszło do popełnienia przestępstwa pozwoli Pani uwolnić się od odpowiedzialności cywilnej, albowiem to nie Pani jest w tej sytuacji pożyczkobiorcą. Analogiczną karę poniesie pracownik firmy pożyczkowej, albowiem posługiwał się w swojej pracy umową, co do której wiedział, że podpis został podrobiony.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne