Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Kierowca zatrudniony na zlecenie dokonał 5 razy kradzieży paliwa. Spuścił łącznie 170 litrów, co zostało zarejestrowane przez system GPS. Kierowca się nie przyznaje, grozi mi sądem. Chciałabym załatwić sprawę polubownie (zwrot od niego). Czy wydruk z GPS-u jest wystarczającym dowodem?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego K.c., przepisy Kodeksu karnego oraz przepisy Kodeksu wykroczeń zwanego dalej K.w.
W pierwszej kolejności należy ustalić, jakie parametry wskazuje system GPS. Po drugie należy wykazać, że pojazdem poruszał się tylko i wyłącznie kierowca przez Panią wskazany. Po trzecie nadzy ustalić ilości spuszczanego paliwa.
Mniemam, że nadajnik GPS pozwala na zlokalizowanie pojazdu w terenie. Zachodzi jednak pytanie, w jaki sposób nadajnik GPS miałby wykazać kradzież paliwa? Czy w pojeździe zamontowana jest sonda, która dokonuje pomiaru paliwa w czasie tankowania? Ponadto zasadne jest ustalenie, czy nadajnik GPS, którym Pani dysponuje, ma certyfikat, tj. czy jest zalegalizowany i dopuszczony do użytku np. przez Główny Urząd Miar (GUM)?
Zobacz też: Kradzież paliwa przez pracownika
Każda tego rodzaju okoliczność będzie miała istotne znaczenie dla rozpatrzenia sprawy. O każdy tego rodzaju szczegół będzie pytała policja, jeżeli zdecyduje się Pani na złożenie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pozwalam sobie nadto wskazać, że być może nie mamy do czynienia z przestępstwem, lecz z wykroczeniem. Wskazuje Pani, iż kradzież obejmowała 170 litrów paliwa, co pomnożone średnio x 4,5 zł daje kwotę 765 zł. Mniemam zatem, że każde „spuszczenie paliwa” obejmowało kwotę mniejszą niż 1/4 minimalnego wynagrodzenia. By można było pisać o przestępstwie, musielibyśmy mieć do czynienia z czynem ciągłym, co będzie bardzo trudne do wykazania, lub przynamniej jedno spuszczenie paliwa musiałby obejmował wartość paliwa na co najmniej 437,50 zł. Mniemam, że taka sytuacja nie wystąpiła.
Nie można zatem wykluczyć sytuacji, kiedy zachowanie kierowcy wypełnia znamiona wykroczenia z art. 122 § 1 K.w. Zgodnie z tym przepisem „kto nabywa mienie, wiedząc o tym, że pochodzi ono z kradzieży lub z przywłaszczenia, lub pomaga do jego zbycia albo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej mienie to przyjmuje lub pomaga do jego ukrycia, jeżeli wartość mienia nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Odpowiedź na pytanie, jak sama Pani widzi, jest uzależniona od wielu szczegółów, które winna Pani sprawdzić w dokumentacji urządzenia GPS. Jeżeli urządzenie posiada atest GUM, to istnieje szansa na pozytywne zakończenie sporu, ale na pewno nie na zasadzie potrącenia, lecz wykazania winy kierowcy w postępowaniu cywilnym lub wykroczeniowym, ewentualnie karnym.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
Zapytaj prawnika