Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Jestem właścicielem firmy, zostałem okradziony przez pracownika – legalnie zatrudnionego u mnie Ukraińca, który zbiegł na Ukrainę. Sam ustaliłem, że najprawdopodobniej przebywa w miejscu swojego zamieszkania. Kradzież opiewa na kwotę 35 tys. zł w gotówce. Zależy mi na ukaraniu tej osoby, choćby celem przykładu dla innych pracowników z Ukrainy. Oczywiście zgłosiłem kradzież na policji i nic. Funkcjonariusz, który prowadzi sprawę, nie odbiera telefonów. Po wykryciu kradzieży była jeszcze szansa na zatrzymanie złodzieja na granicy, ale policja nie chciała nawet skanu paszportu, który im proponowaliśmy. Poprosili tylko o imię i nazwisko. Nie ukrywam, że mam duże zastrzeżenia do ich działania, co więc mogę zrobić?
Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksy karnego (K.k.) oraz Kodeksu postępowania karnego (K.p.k.).
W pierwszej kolejności zasadne byłoby ustalenie, czy na tym etapie postępowania czynności wykonywane w sprawie są wykonywane jedynie przez policję, czy też włączona jest w to prokuratura. Z przedstawionego opisu można wyprowadzić wniosek, że jest to policja. Ma to bardzo istotne znaczenie, albowiem aktualnie, jeżeli złożył Pan zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa na policji, prokurator o toczącym się postępowaniu może dowiedzieć się na samym końcu, kiedy otrzyma do zaaprobowania postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia, względnie o umorzeniu postępowania przygotowawczego. Z opisu nie można zakładać, aby policja dążyła do postawienia komukolwiek zarzutu, a tym samym do wniesienia aktu oskarżenia.
Na Pańskim miejscu ustaliłbym sygnaturę akt sprawy na policji, a następnie skierował do prokuratury dwa pisma, w tym pismo do prokuratora rejonowego właściwego dla policji, która prowadzi postępowanie, oraz do prokuratora okręgowego właściwego dla jednostki rejonowej prokuratury. W każdym z tych pismo powinien Pan prosić o objęcie nadzorem i kontrolę prowadzone przez policję postępowanie z jednoczesnym wskazaniem uchybień, które na ten moment występują po stronie policji. Z tego, co Pan pisze, policja w ogóle nie jest zainteresowana pociągnięciem do odpowiedzialności karnej sprawcy kradzieży. Z tych powodów powinien Pan odwoływać się w treści swoich pytań do art. 2 K.p.k., zgodnie z którym:
„1) sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, a osoba niewinna nie poniosła tej odpowiedzialności;
2) przez trafne zastosowanie środków przewidzianych w prawie karnym oraz ujawnienie okoliczności sprzyjających popełnieniu przestępstwa osiągnięte zostały zadania postępowania karnego nie tylko w zwalczaniu przestępstw, lecz również w zapobieganiu im oraz w umacnianiu poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego;
3) zostały uwzględnione prawnie chronione interesy pokrzywdzonego przy jednoczesnym poszanowaniu jego godności;
4) rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie.”
Innymi słowy, by postępowanie zaczęło przybierać kierunek zgody z Pańską wolą, trzeba wykazać się aktywnością, jednak nie na poziomie policji lecz na poziomie prokuratury. Najlepiej, gdyby Pan umówił się z prokuratorem rejonowym na rozmowę (w ramach tzw. skargi na działania podlegającej mu w tym zakresie policji). Prokuratura ma bowiem możliwość wystąpienia w ramach pomocy prawnej do organów ścigania na Ukrainie z wnioskiem o wydanie ich obywatela celem ukarania go za czyn niezgodny z prawem na terytorium Polski.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne