Indywidualne Porady Prawne
Autor: Marek Gola • Opublikowane: 2017-05-03
Czy oskarżony, który wcześniej zgodził się na dobrowolne poddanie się karze po jednym już przełożeniu terminu sprawy przez sąd (choroba adwokata), może liczyć na to, że kolejna rozprawa zostanie odroczona ze względu na nieobecność adwokata z powodu choroby? Czy sąd zważywszy na to, że jest to rozprawa, na której ma zapaść wyrok o dobrowolne poddanie się karze i tak zdecyduje o tym, by rozprawa się odbyła, bez obecności adwokata?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu postępowania karnego zwanego dalej K.p.k.
Z treści Pana pytania wynika, że poddał się Pan dobrowolnie karze – art. 335 § 1 K.p.k. Akt oskarżenia jest już w sądzie, a poprzednia rozprawa nie odbyła się. Zastanawia się Pan, czy oskarżony może liczyć na kolejną zmianę terminu – odroczenie – z powodu choroby obrońcy.
W mojej ocenie, oskarżony nie powinien wyrazić zgody na rozstrzyganie sprawy pod nieobecność swojego obrońcy, albowiem nie ma pewności, czy posiedzenie będzie obejmować jedynie orzeczenie – uwzględnienie poddana się karze, czy też będzie obejmowało inne zagadnienia, co do których nie będzie Pan mógł na bieżąco reagować lub też nie będzie Pan wiedział w jaki sposób się bronić.
Z uwagi na powyższe, jeżeli uprzednio rozprawa została odwołana z uwagi na chorobę obrońcy, to na dzień dzisiejszy stan faktyczny i podstawy takiego wniosku nie uległy zmianie, co z kolei powoduje, że nie widzę powodów, by sąd nie zechciał takiego wniosku uwzględnić. Jeżeli dobrowolnie poddał się Pan karze jeszcze przed odroczeniem uprzedniego terminu rozprawy, to w mojej ocenie rozprawa pod nieobecność obrońcy nie powinna się odbyć.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
Zapytaj prawnika