Indywidualne porady prawne
Autor: Kinga Karaś
Podczas wykonywania manewru skrętu w lewo doszło do kolizji z jadącym przeciwnym pasem ruchu motocyklem. Jak się okazało, pojazd nie miał homologacji, nie był zarejestrowany ani nie zostało wykupione OC. Motocyklista nie posiada prawa jazdy, przekroczył prędkość dozwoloną w terenie zabudowanym oraz przejechał pasy dla pieszych. Niestety, jest w stanie ciężkim. Czy wina zawsze leży po stronie kierowcy wykonującego prawidłowy manewr skrętu w lewo?
Podstawę prawną stanowi: ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (K.w.), ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (K.k.), ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (K.c.).
W przedstawionym stanie faktycznym mamy do czynienia z kolizją w ruchu. Dla przypisania winy za spowodowanie kolizji w ruchu samochodów w znacznej części przypadków niezbędne jest powołanie dowodu z opinii biegłego. Sąd na podstawie opinii biegłego oceni, czy winę za zdarzenie ponosi kierowca skręcający w lewo, czy też z uwagi na nadmierną prędkości i brak możliwości reakcji po rozpoczęciu manewru skrętu winę ponosi kierowca motocykla.
Zgodnie z art. 22 Prawa o ruchu drogowym:
„1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1) do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo.
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
6. Zabrania się zawracania:
1) w tunelu, na moście, wiadukcie lub drodze jednokierunkowej;
2) na autostradzie;
3) na drodze ekspresowej, z wyjątkiem skrzyżowania lub miejsca do tego przeznaczonego;
4) w warunkach, w których mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu ruchu na drodze lub ruch ten utrudnić.”
Przepis art. 22 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym nie zawiera obowiązku upewnienia się przez uczestnika ruchu, czy wykonując manewr zmiany kierunku ruchu polegający na skręcie w lewo, nie spowoduje zajechania drogi innym uczestnikom ruchu jadącym za tym uczestnikiem. Prawo o ruchu drogowym różnicuje sytuację, w której obowiązek zachowania szczególnej ostrożności posunięty jest aż do granicy upewnienia się co do możliwości bezpiecznego wykonania manewru, a taki obowiązek nie został nałożony w art. 22 ust. 2 ustawy, zaś do manewru skrętu w lewo nie ma zastosowania przepis art. 22 ust. 4 ustawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 20 lutego 2014 r. V KK 382/13).
Warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od takiego modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo, bez upewnienia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także pojazdowi jadącemu z tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym, a tym samym naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym (por. postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 12 sierpnia 2009 r. V KK 34/09).
Wymóg zachowania szczególnej ostrożności, określony w art. 22 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym, przez zmieniającego kierunek jazdy w lewo, nie obejmuje obowiązku upewnienia się w chwili wykonywania tego manewru, czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo (z lewej strony) wyprzedzającemu go (por. wyrok Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 1 grudnia 2005 r. III KK 151/05).
Zgodnie z art. 86 K.w.
„§ 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.”
Niezachowanie przesłanki należytej ostrożności jest oceniane indywidualnie w zależności od okoliczności faktycznych.
Zachowanie, które wprawdzie nie było przyczyną zderzenia (kolizji), jednakże było nieprawidłowe, jeśli chodzi o wjazd na przełączkę oraz wytworzenie określonej sytuacji drogowej. W tej sytuacji w ocenie sądu okręgowego możliwe było odstąpienie od orzeczenia wobec obwinionego kary. Tak ukształtowane orzeczenie powinno odpowiadać stopniowi społecznej szkodliwości czynu obwinionego oraz stopniowi jego zawinienia, a także spełnić cele w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej (por. wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 24 września 2013 r. VII Ka 861/13).
Do oceny, czy obwiniony bądź też inna osoba spowodowała zagrożenie w ruchu drogowym, jest sąd, a nie biegły. Biegły może dokonać rekonstrukcji zdarzenia, ocenić prędkość pojazdów, wskazać, które przepisy Prawa o ruchu drogowym naruszył każdy z uczestników ruchu. To do sądu należy ocena takiej opinii i wskazanie, czyje zachowanie pozostawało w związku z popełnieniem wykroczenia (por. wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 5 września 2013 r. II Ka 225/13).
Zgodnie z art. 177 K.k.:
„§ 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 (na czas dłuższy niż 7 dni), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.”
Stojąc na gruncie koncepcji tzw. obiektywnego przypisania, w postępowaniu o czyn z art. 177 § 1 K.k., należy ustalić związek pomiędzy naruszeniem przez współuczestników ruchu – oskarżonego i pokrzywdzoną określonych reguł bezpieczeństwa, a zmaterializowaniem się samego zdarzenia i zaistnieniem skutku, polegający na tym, że sprawca narusza tę regułę ostrożności, która miała zapobiec realizacji czynu zabronionego na tej drodze, na której w rzeczywistości on nastąpił (por. wyrok Sądu Najwyższego – Izba Karna z dnia 11 grudnia 2013 r. V KK 133/13).
Inaczej sytuacja wygląda pod względem odpowiedzialności cywilnoprawnej – odszkodowawczej.
Przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody ma wpływ na miarkowanie ewentualnej odpowiedzialności cywilnoprawnej. Zgodnie z art. 361 K.c. Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Za przyczynienie się należy uznawać takie zachowanie poszkodowanego, które pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą oraz jest obiektywnie nieprawidłowe. Może to być zarówno działanie, jak i zaniechanie działania, które miało wpływ na powstałą szkodę. Przyczynienie się poszkodowanego może dotyczyć samego zaistnienia szkody, ale także zwiększenia rozmiarów szkody już powstałej. Z tego względu możliwość obniżenia odszkodowania istnieje wtedy, gdy związek pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstałą szkodą jest taki, że gdyby nie określone zachowanie lub zaniechanie poszkodowanego, w ogóle nie doznałby on szkody bądź też wystąpiłaby ona w mniejszym rozmiarze (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi – I Wydział Cywilny z dnia 2 lutego 2018 r. I ACa 731/17).
Podsumowując, przypisanie winy za zaistniałą kolizję kierującemu skręcającemu w lewo zależy od całokształtu okoliczności faktycznych. Podstawą jej będzie rekonstrukcja zdarzeń oraz możliwości faktycznego dostrzeżenia kierującego motocyklem. Sprawa nie jest jednostronnie przesądzona.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
Zapytaj prawnika