Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Moja koleżanka wsiadła do auta po spożyciu alkoholu. Co jej grozi? W alkoholu we krwi wyszło jej 0,8 promila. Zabrali jej prawo jazdy. Jakich argumentów użyć w sądzie, żeby złagodzić karę? Co zrobić, żeby prawo jazdy było zatrzymane na krótszy wymiar czasu? Dodam, że ponad 2 lata temu koleżanka miała sprawę w sądzie za pracę w stanie nietrzeźwości, czy to też może wpłynąć na wyrok, czy ta sprawa już się przedawniła?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego zwanego dalej K.k. oraz przepisy Kodeksu postępowania karnego.
Z treści Pani pytania wynika, że Pani koleżanka została zatrzymana, prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 0,8 promila w wydychanym powietrzu. Zastanawia się Pani, co jej grozi, jakie może ponieść konsekwencje i czy zatrzymanie prawa jazdy na okres 3 lat jest minimalny, czy też można go jakiś skrócić.
Najważniejszą kwestię w niniejszej sprawie jest ustalenia, czy skazanie sprzed 2 lat uległo już zatarciu, czy też nie. Jeżeli bowiem uległo zatarciu istnieje szansa na warunkowe umorzenie postępowania karnego, a tym samym na skrócenie zakazu prowadzenia pojazdów np. do 1 roku, a nie minimalnych 3 lat. Warunkiem koniecznym jest jednak brak skazania za przestępstwo umyślne. Innymi słowy koniecznym będzie ustalenie, czy Kartoteka Karna koleżanki jest pusta, czy też skazanie sprzed 2 lat nadal w nim figuruje. Jeżeli figuruje nie ma szans na warunkowe umorzenie postępowania karnego. Jeżeli nie figuruje należy podjąć kroki w tym kierunku. Koleżanka może sama uzyskać kartę karną z KRK, a może poczekać, aż uczyni to prokuratura w jej sprawie – jest to wymóg proceduralny.
Zobacz też: Wysokość grzywny za znieważenie policjanta
Zgodnie z treścią art. 178a § 1 K.k.:
„Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
Zakaz prowadzenia pojazdów jako środek karny orzekany jest natomiast na podstawie art. 42 § 2 K.k., zgodnie z którym „Sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa wymienionego w § 1 był w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia określonego w art. 173, 174 lub 177”.
Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo wskazują, iż orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu określonego rodzaju winno w pierwszej kolejności dotyczyć pojazdu tego rodzaju, którym sprawca dopuścił się przestępstwa. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2007 r., sygn. akt III KK 437/06 „orzeczenie sądu w przedmiocie środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, oparte na dyspozycji art. 42 § 2 k.k., ograniczone tylko do określonego rodzaju tych pojazdów, które nie obejmuje tego typu pojazdu, który sprawca przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji prowadził, tylko pozornie czyni zadość nakazowi zawartemu w przedmiotowym przepisie. Wykładnia celowościowa, niezbędna dla prawidłowego ustalenia normatywnej zawartości art. 42 § 2 k.k. prowadzi do wniosku, że w zakres orzeczenia o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych, w pierwszej kolejności, powinno wchodzić uprawnienie do prowadzenia pojazdu tego rodzaju, którym sprawca dopuścił się przestępstwa”.
Praktyka pokazuje, iż długość, na którą orzekany jest zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów lub pojazdu określonego rodzaju jest proporcjonalna do poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu lub alkoholu we krwi.
Od dnia 18 maja 2015 r. polityka państwa w odniesieniu do ww. przestępstw się zaostrzyła. Aktualnie sąd orzeka, na okres nie krótszy niż 3 lata, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa wymienionego w § 1 był w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo w razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art. 178a § 1 K.k. sąd orzeka świadczenie pieniężne wymienione w art. 39 pkt 7 na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 złotych.
Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.
Nie wskazuje Pani w treści pytania, aby koleżanka miała coś na swoje usprawiedliwienie. Jeżeli jest jakakolwiek okoliczność, która uzasadnia jej zachowanie to należy tę okoliczność uwypuklić w toku postępowania i podjąć próbę walki o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Choć szanse na warunkowe umorzenie postępowania, a co za tym idzie na uniknięcie utraty prawa jazdy są niewielkie to jednak każdy tego rodzaju przypadek wymaga uwagi i oceny pod indywidualnym kątem.
Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Dogłębna analiza doktryny i orzecznictwa w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania karnego, a także stosunek art. 67 § 3 K.k. do art. 42 § 2 K.k. pozwala wyprowadzić poniższe wnioski. Regulacja ta była przedmiotem zainteresowania Sądu Najwyższego, który w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2002 r. (sygn. akt I KZP 33/01) stwierdził, iż „zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w sytuacji, w której postępowanie karne zostaje warunkowo umorzone, pozostaje fakultatywny”.
Nie podejmując walki, koleżanka nie przekona się, czy zakaz prowadzenia pojazdów mógł ulec skróceniu. Nie ulega jednak wątpliwości, iż podjęcie próby wykazania, że jej zachowanie było spowodowane nadzwyczajną sytuacją i gdyby nie ono nigdy nie wsiadłaby do samochodu można wpłynąć korzystanie na wymiar kary. Wyraźnie podkreślić należy jednak, iż na koleżance będzie ciążył ciężar wykazania, że sytuacja nadzwyczajna miała miejsce. Innymi słowy, będzie ją musiała udowodnić.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
Zapytaj prawnika