Indywidualne porady prawne
Autor: Marek Gola
Znalazłem ogłoszenie o załatwianiu legalnego prawa jazdy i skusiłem się na nie. Przelałem pieniądze i okazało się, że sprzedawca jest z policji (pełnomocnik prokuratora) i szuka takich osób jak ja. Co mi grozi za próbę zakupu nielegalnego dokumentu?
W pierwszej kolejności wyraźnie podkreślić należy, iż prokurator nie korzysta z kogoś takiego jak pełnomocnik, bowiem sam posiada wszelkie uprawnienia, by występować przed organami państwowymi, sądami itp. Niemniej jednak uważam, że to Pan jest ofiarą oszustwa, albowiem zapewne osoba ta nie dostarczy Panu zamówionego prawa jazdy, a w chwili obecnej próbuje jedynie uniknąć zgłoszenia sprawy na policję, próbując przerzucić na Pana strach o postępowanie niezgodne z przepisami prawa. W mojej ocenie co najwyżej można byłoby się zastanowić, czy Pana zachowanie nie wypełnia znamion czynu z art. 270 § 3 Kodeksu karnego, zgodnie z którym:
„§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.
§ 2a. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Zobacz też: Co grozi za niezapłacenie grzywny
Istnieje bowiem możliwość uznania Pańskiego działania za przygotowanie do użycia prawa jazdy w przyszłości. Zgodnie z art. 16 § 1 przygotowanie zachodzi tylko wtedy, gdy sprawca w celu popełnienia czynu zabronionego podejmuje czynności mające stworzyć warunki do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania, w szczególności w tymże celu wchodzi w porozumienie z inną osobą, uzyskuje lub przysposabia środki, zbiera informacje lub sporządza plan działania.
Istnieje bowiem pytanie, na które trzeba sobie udzielić odpowiedzi – po co Panu prawo jazdy, tj. czy uprzednio je Pan stracił, czy też nie chciał Pan podchodzić do egzaminu? W zależności od odpowiedzi na to pytanie przygotowanie albo będzie występowało, albo nie. Niemniej jednak uważam, że zamówionego i opłaconego prawa jazdy nigdy Pan nie otrzyma, a wiadomość, którą Pan otrzymał, ma jedynie spowodować, że nie zechce Pan zgłaszać sprawy na policję.
Przeczytaj też: Wezwanie na policję w charakterze świadka art. 270
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne