Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Bezprawne korzystanie z cudzej karty kredytowej

Autor: Marek Gola

Przed 3 laty, po kilkunastu latach związku rozstałem się ze swoją partnerka. Rozstanie było burzliwe i wiele moich rzeczy, w tym dokumenty i karta kredytowa, o której całkiem zapomniałem, pozostały w mieszkaniu, które wspólnie zajmowaliśmy. Ja wyjechałem na stałe za granicę. Aktualnie otrzymałem informację, że karta kredytowa została zadłużona i niespłacona. Z pozyskanych informacji wynika, że przez cały ten czas była używana i spłacana. Do spłaty jest ponad 5 tys. zł, karty używała moja była partnerka i jej mąż. Czy są podstawy, aby sprawę zgłosić do prokuratury?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego (K.k.) oraz Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.).

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w zaistniałej sytuacji zastosowanie może znaleźć art. 286 § 1 K.k., zgodnie z którym – kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Odpowiedzialność karna z art. 286 § 1 K.k. jest możliwa wówczas, gdyby został Pan wprowadzony w błąd przez swoją byłą partnerkę. Wprowadzenie w błąd może przy tym polegać na podjęciu działań podstępnych, mających na celu wprowadzenie Pana w mylne wyobrażenie o określonym stanie rzeczy, w tym przypadku co do Pana sytuacji finansowej. Zachodzi zatem pytanie, czy prosił Pan byłą partnerkę o zwrot karty kredytowej, czy ona sam w jakikolwiek sposób informowała Pana o tym, co z kartą się dzieje. Niemniej jednak istotne będzie, czy była partnerka miała pełnomocnictwo do rachunku bankowego i karty kredytowej, czy też nie. Jeżeli miała, to wówczas uważam, że zawiadomienie nie będzie skutkowało dla niej niczym negatywnym.

Zgodnie z treścią wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2000 r., sygn. V KKN 207/00: „niekorzystne rozporządzenie mieniem, jako skutek oszustwa, ogólnie rzecz ujmując, oznacza pogorszenie sytuacji majątkowej pokrzywdzonego, chociaż nie musi polegać na spowodowaniu efektywnej szkody. Termin „mienie” używany jest w znamionach przestępstwa oszustwa jako synonim majątku, a więc całokształtu sytuacji majątkowej danego podmiotu”.

Przesłanką konieczną pociągnięcia byłej partnerki do odpowiedzialności karnej jest uzyskanie przez nią korzyści majątkowej kosztem Pana, a nadto wprowadzenie Pana w błąd.

Mając na uwadze powyższe, w mojej ocenie, o ile bezspornym jest, iż korzyść majątkowa została przez tę panią uzyskana, o tyle wątpliwości może budzić jej zamiar.

Szczegółowa analiza praktyki pozwala postawić tezę, że oszustwo jest przestępstwem trudnym do udowodnienia, a to ze względu na konieczność wykazania zamiaru bezpośredniego kierunkowego, tak co do celu działania, jak i używanych środków. Pogląd taki znalazł również wyraz w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1973r. (OSNPG 1974, nr 7, poz. 7). Celem lepszego zobrazowania problemu, wskazać należy na jedno z orzeczeń Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1980 r., zgodnie z którym nie wypełnia znamion tego przestępstwa sam fakt, iż pożyczkobiorca, pomimo upomnień ze strony pożyczkodawcy, nie zwraca pożyczki.

Konieczne zatem będzie dokładne przeanalizowanie jej sytuacji majątkowej od czasu zaprzestania spłaty karty kredytowej.

Istotny w sprawie może być pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjnego w Łodzi w wyroku z dnia 29 kwietnia 1999 r., sygn. aka 48/99, w którym wskazano, iż „do przypisania oszustwa konieczne jest ustalenie, że występując o udzielenie pożyczki, kredytu lub innego płatnego świadczenia, sprawca działał z zamiarem jego niezwrócenia lub niespłacenia. Należy dodać, że sam fakt zadłużenia nie może decydować o zamiarze wyłudzenia, a dopiero powiązanie różnych okoliczności związanych z zawieranymi umowami kredytowymi lub innymi transakcjami może pozwolić na wyprowadzenie wniosków o zamiarze oskarżonego.”

Innymi słowy, powyższy pogląd kładzie nacisk na moment zapłaty kartą kredytową, a nie na późniejsze okoliczności. Jeżeli zatem w chwili płacenia kartą była partnerka miała zamiar jej spłaty, wówczas może uchylić się od odpowiedzialności.

Reasumując, wskazać należy, iż istnieje możliwość pociągnięcia byłej partnerki do odpowiedzialności karnej, ale konieczne będzie wykazanie, iż w chwili zaciągania zobowiązania miała zamiar uzyskania korzyści majątkowej, z jednoczesnym brakiem zamiaru spłaty powyżej kwoty.

Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej  ▼▼▼

Indywidualne porady prawne

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

prawo-pracy.pl

prawo-mieszkaniowe.info

rozwodowy.pl

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

praworolne.info

ewindykacja24.pl

prawozus.pl